poniedziałek, 22 sierpnia 2022

POMIĘDZY


Skupiona na innych aktywnościach nie pisałam tutaj długo... Wszelką moją energię twórczą pochłaniało pisanie książki "Moc relacji. Jak się dogadać z dzieckiem, by zyskać spokój" i przygotowywanie podcastu "Wspólne słowa", który mam przyjemność prowadzić razem z Anią Dankowską. Chwilowo mamy przerwę wakacyjną, ale we wrześniu wracamy do słuchaczy:)

Czuję się zatem zawieszona pomiędzy aktywnościami, między jednym a kolejnym obszarem wymagającym intensywnego zaangażowania czasu i sił. Druga połowa sierpnia to także dla wielu osób (dla mnie również) czas pomiędzy latem, wakacjami i urlopowym trybem życia a jesienią, grafikiem według planu lekcji szkolnych u dzieci i mnogością obowiązków. I już się zastanawiam, jak zadbać o to, by przenieść fragmencik życia w wakacyjnym rytmie slow na jesień.

Często pytam pacjentów – zarówno pacjentów indywidualnych, jak i rodziny - o to, kiedy czują się dobrze. I słyszę, że podczas wakacji. Bo mają dla siebie czas, nie śpieszą się, robią to, co lubią. Ciekawe, czy jest możliwe, aby przenieść trochę takiego rytmu na resztę roku… A więc na przykład raz w tygodniu obejrzeć wspólnie z bliskimi film, albo raz w tygodniu wybrać się całą rodziną do jakiegoś nieznanego miejsca – może być w najbliższej okolicy! – jak nieodwiedzone do tej pory muzeum albo miasteczko? Albo poczytać książkę w parku na ławce a nie w domu (choćby 15 minut, ale w okolicznościach przyrody), albo odpuścić sprzątanie w słoneczny dzień i wybrać się na rower?

A może by tak raz w tygodniu wyjść na spacer o zachodzie słońca, o tej porze zawieszonej pomiędzy dniem a nocą, kiedy niebo czerwienieje? Podczas wakacji ludzie znajdują czas, by wyjść, wręcz gromadnie, na spacer właśnie wtedy, zwłaszcza nad jeziorami lub w nadmorskich okolicach:) A może w Twojej okolicy jest jakaś górka lub otwarta przestrzeń, z której możesz spojrzeć na zachodzące słońce albo chociażby na chmury w różowych wieczorowych barwach?

Spokojnie, naprawdę wbrew wszystkim, którzy nas ponaglają, pospieszają, mówią, że coś musimy – to my mamy wybór. Także dotyczący tego, jak spędzamy nasz czas, który jest dobrem niezastąpionym, wręcz luksusowym, niepowtarzalnym i unikalnym - naszym własnym dobrem:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz