Skalne Miasto Adrspach |
Kiedy dziecko
wierzy w siebie? Kiedy dostrzega, że może mieć wpływ na rzeczywistość i doświadczać
swojej skuteczności? Odpowiedź jest zadziwiająco prosta – ano wtedy, kiedy SAMO
czegoś dokona. Dlatego tak ważne jest uczenie dzieci samodzielności, stwarzania
doświadczenia sukcesu, okazywania zaufania dziecku, że potrafi osiągnąć swoje
cele!
Przyzwalając
na samodzielność wysyłamy dziecku komunikat: „wierzę, że dasz sobie radę”.
Począwszy od jedzonej samodzielnie kaszki, poprzez samodzielny wybór skarpetek do przedszkola,
trasy spacerku, czy oglądanej bajki na dobranoc. Osobiście jestem zwolenniczką
tak zwanego wyboru ograniczonego, tzn. nie zalewajmy dziecka nadmiarem opcji!
Przecież nawet dorośli mają trudność z podjęciem decyzji, gdy wariantów jest
zbyt wiele… Wystarczą 2-3 propozycje z naszej strony a dziecko niech podejmie
ostateczną decyzję. No chyba że stanowisko dziecka jest jasne i jednoznaczne,
samo od początku wie czego chce a ta decyzja nie zagraża jego zdrowiu, to można
przychylić się od razu do propozycji dziecka.
Często
rodzice są zaskoczeni gdy rozmawiamy w gabinecie na temat podejmowania decyzji
przez przedszkolaki. „Ale jak to, takie małe i ma decydować?”. Trudno zaufać
dziecku, uwierzyć, że naprawdę samo może wiedzieć, czego chce – czy woli napić
się mleka czy kakao, zjeść jajecznicę czy jajko na miękko, ubrać czerwoną czy niebieską
bluzę, itp.
Z wiekiem
dziecka poszerzają się obszary, w których dziecko może rozwijać swoją
samodzielność – samodzielne przygotowywanie posiłków, samodzielne zakupy, wyjazdy
na wakacje bez rodziców, itd. Pamiętajmy,
że nadopiekuńczość rodziców nie służy dzieciom – ona wskazuje na lęki rodziców
(ale to już inny wątek;))
I jeszcze
jedna uwaga – kiedy dziecko napracuje się i osiągnie sukces – jakikolwiek! – pierwszy
raz samo ubierze skarpetki, zasznuruje buty, przeczyta książkę od początku do
końca, nauczy się jeździć na rowerze, wyjdzie na szczyt góry, pomyślnie zda egzamin, itp.,itd., pamiętajmy, że to jest JEGO sukces, a więc
zamiast mówić tylko „Jestem z Ciebie dumny”, dodajmy „Możesz być z siebie naprawdę
dumny”, „Myślę, że jesteś zadowolony”, „Chyba się cieszysz ze swojego sukcesu, prawda”?
– aby dziecko samo w sobie poczuło tę dumę i radość, na którą samodzielnie
zapracowało. No a wiara we własne możliwości tym właśnie się karmi… :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz