W moim kolejnym poście, proszę Was Drodzy Nauczyciele o otwartość na kontakt z rodzicami
Waszych uczniów.
Wiele się mówi i pisze w statutach szkół, jak to rodzice mają być partnerami
nauczycieli, tymczasem w wielu szkołach są to tylko puste frazesy, które ładne
brzmią na papierze. Natomiast w rzeczywistości niejedna szkoła realizuje
program pod tytułem "Rodzicom wstęp wzbroniony”. Szkoły są otwierane jedynie pięć minut przed lekcjami, rodzice wchodzić nie mogą do budynku, a kontakt z nauczycielem jest ograniczony do czasu konsultacji raz w miesiącu.
Bardzo ubolewam również nad tym, że nadal w polskiej
oświacie jest system opresyjny oparty na sztywnej strukturze władzy: kuratorium
i Wydział Edukacji - dyrekcja placówki – nauczyciele – rodzice i dzieci… Taki
klimat sprzyja przedmiotowemu traktowaniu grup znajdujących się niżej w
hierarchii. Odzwierciedla się to chociażby w sposobie formułowania wypowiedzi
nauczycieli, że „klasę i rodziców trzeba sobie USTAWIĆ”. Rodzice traktowani są jako ci, którzy
przeszkadzają, są roszczeniowi, mają oczekiwania. Oczywiście, że mają
oczekiwania – takie prawo rodzica płacącego podatki (to mówię cynicznie) i
takie prawo rodzica, który powierza z zaufaniem swoje dziecko pod opiekę obcym,
często kompletnie nieznanym, innym dorosłym osobom (to mówię bardzo poważnie).
A przeszkadzanie i roszczeniowość biorą się już z frustracji i niemożności
podjęcia kontaktu. Mogę powiedzieć, że wiem, o czym piszę… Znam wielu
wspaniałych nauczycieli, mam zaszczyt i przyjemność przyjaźnić się z kilkoma osobami,
które wykonują ten zawód, sama również pracowałam w oświacie przez 14 lat (rok w
szkole podstawowej, rok w szkole ponadgimnazjalnej i 12 lat w Poradni
Psychologiczno-Pedagogicznej). Miałam okazję poznać nauczycieli z pasją i nauczycieli, którzy niestety minęli się z powołaniem... Bardzo mi smutno, gdy słyszę od rodziców
uczniów (zarówno od znajomych, jak i od pacjentów) historie o niemożności
realnej współpracy z nauczycielami. Bardzo Was zachęcam Drodzy Nauczyciele, zadbajcie o życzliwe i przyjazne relacje z rodzicami Waszych uczniów - przełamcie sztywne schematy i potraktujcie proszę rodziców z sympatią, życzliwością i otwartością. Odważcie się posłuchać, co mają do powiedzenia, nie bójcie się, że stracicie autorytet, wręcz przeciwnie - wtedy dopiero go zyskacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz